wtorek, 6 kwietnia 2010

Świąteczna niedziela

Zajączek też był
- Jakie jezioro? – odpowiedział mieszkaniec Suraxanı na pytanie o najlepszy dojazd do plaży
- Dlaczego to jezioro takie zaniedbane?
- Jedźcie do Niemiec, tam są ładne jeziora!


Wylądowaliśmy na weselu kilka ulic dalej

I jak zwykle skończyło się na tradycyjnym „od stołu do stołu”!

2 komentarze:

  1. Polak to zawsze i wszędzie potrafi! a tańczyć jak potrafi. co widać na załączonym zdjęciu.
    pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  2. niezłe tam balety z Alim wyczyniałeś :)

    OdpowiedzUsuń